Prusy zmartwychwstałe?
Czy sąsiadem Polski staną się pod koniec obecnej dekady - tak jak przez kilkaset lat do 1947 roku - ponownie Prusy? Zwolennikiem takiego pomysłu jest minister pracy Brandenburgii Alwin Ziel.
Niemiecki socjaldemokrata opowiedział się niedawno za połączeniem Berlina i Brandenburgii w jeden kraj związkowy sugerując, że zamiast "bezbarwnej" nazwy Berlin-Brandenburg nowy land mógłby nazywać się Prusy. Wcale by mnie to nie przeraziło, gdyby ten land otrzymał nazwę Prusy - powiedział Ziel jednej z gazet, wywołując prawdziwą burzę w niemieckich mediach.
Tygodnik Der Spiegel ironizuje w najnowszym wydaniu, że utworzony w wyniku połączenia Berlina i Brandenburgii land powinien nazywać się - ze względu na ogromne zadłużenie finansów obu landów - raczej "El Dorado". Jak można proponować nazwę Prusy dla terenów, gdzie pociągi spóźniają się, nauczyciele są leniwi zaś kobiety nieposłuszne - pyta felietonista Spiegla. (ajg)