Protest w Szczecinie
(RadioZet)
Ponad stu stoczniowców manifestowało pod urzędem wojewódzkim w Szczecinie. Domagali się wyjaśnienia kwestii wypłat trzeciej transzy pieniędzy, które mają niebawem otrzymać z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Pod urzędem stoczniowcy stali przez kilkanaście minut skandując: "Rozliczymy AWS, rozliczymy SLD!" oraz "Złodzieje!". Protestujący nie przynieśli ze sobą żadnych transparentów ani haseł. Do protestujących nie wyszedł ani wojewoda, ani jego zastępca.
Na wiec pod budynkiem dyrekcji stoczni i pod Urząd Wojewódzki przyszli przyszli ci, którzy akurat mogli, bo stoczniowcy nie chcą przerywać produkcji.
"To jest ruch tylko części zdesperowanej załogi. W planowanym na poniedziałek wiecu może być dużo gorzej" - powiedział rzecznik komitetu protestacyjnego Roman Pniewski.
Pniewski podkreślił, że stoczniowcy zostali bez pieniędzy w czasie gdy rozpoczyna się rok szkolny i potrzebne są środki na szkolne wyprawki.
Podczas przejścia ulicami Szczecina stoczniowców eskortowała policja.