Protest spieszonych taksówkarzy
Kilkudziesięciu taksówkarzy zebrało się rano przed gmachem Ministerstwa Finansów. Kontynuują, tym
razem pieszo, protest przeciw obowiązkowi instalowania w ich
pojazdach kas fiskalnych.
Kierowcy stoją przy ustawionych przez policję barierkach; samochody zostawili na parkingach przy okolicznych ulicach. Według jednego z nich, można się spodziewać, że w czwartkowym proteście będzie uczestniczyć około 5 tys. osób.
Taksówkarze zapowiadają, że protest będzie spokojny i czekają na wynik zaplanowanych na południe rozmów w resorcie finansów.