Protest rolników w Knyszynie
Grupa rolników z powiatu monieckiego rozpoczęła we wtorek przed południem blokadę drogi Białystok-Ełk w Knyszynie w województwie podlaskim - podała policja.
Jak poinformowała Renata Grzybowska z komendy powiatowej policji w Mońkach, niewielka grupa rolników - podobnie jak w poniedziałek - zaczęła chodzić po przejściu dla pieszych.
"Wszystko przebiega spokojnie, nie ma utrudnień w ruchu, samochody są przepuszczane przez protestujących. Na wszelki wypadek przygotowane są objazdy, ale na razie nie ma takiej potrzeby" - powiedziała Grzybowska.
Blokadę w Knyszynie organizuje komitet protestacyjny rolników powiatu monieckiego. Są w nim m.in. rolnicy z Solidarności Rolników Indywidualnych, Związku Kółek i Organizacji Rolniczych oraz producenci mleka i bydła. Chcą protestować przez cztery godziny. Zapowiadają, że będą kontynuować protest w kolejne dni.
Protestują z takimi samymi postulatami, jak rolnicy w innych regionach kraju. Chcą podniesienia opłacalności produkcji: wzrostu cen skupu żywca wieprzowego, zwiększenia dopłat do produkcji mleka i odrzucenia weta prezydenta w sprawie ustawy o biopaliwach. Domagają się też rzetelnej informacji o Unii Europejskiej.
Według oficera dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, blokada w Knyszynie jest we wtorek przed południem jedyną na Podlasiu. (mk)