Protest opolskich maturzystów
Około dwóch tysięcy maturzystów z Opola i okolic protestuje w centrum miasta przeciwko decyzji tamtejszego kuratora o unieważnieniu pisemnej części egzaminu dojrzałości. Kurator zdecydował o ponownym przeprowadzeniu części egzaminów, ponieważ w przeddzień matur ukazały się one w Internecie.
15.05.2004 | aktual.: 15.05.2004 17:46
Do manifestacji dołącza coraz więcej osób. Są wśród nich uczniowie z Opola, Krapkowic, Prószkowa i kilku innych miejscowości województwa opolskiego. Około godz. 13.30 grupa znajdowała się w centrum Opola i zamierzała ponownie podejść pod Urząd Wojewódzki na ulicy Piastowskiej. Przed południem około 300 młodych ludzi protestowało przed Urzędem przeciw odwołaniu pisemnych matur z języka polskiego i matematyki. Do godz. 14 mają się rozpocząć rozmowy z opolskim kuratorem.
Maturzyści zgodnie twierdzą, że pisali egzaminy zgodnie z regulaminem nie wiedząc o przeciekach, które pojawiły się na stronie internetowej. Spontaniczna manifestacja powoduje duże utrudnienia w ruchu w centrum Opola. Trasę pochodu zabezpiecza policja. Maturzyści niosą transparenty z napisami m.in. "Uznać maturę" i "Kowal ukradł, cygana powiesili".
Sprawę przecieków tematów egzaminów bada prokuratura i policja. W przygotowywanie pytań, a także ich druk i dystrybucję zaangażowanych było sześć osób. Nowe pytania, które pojawią sie na powtórzonym egzaminie opracuje już inna grupa osób. Zmieniona zostanie również drukarnia.
Również wojewoda Elżbieta Rutkowska, która poparła decyzję kuratora o powtórzeniu egzaminu, zapowiada, że jeszcze dziś zawiesi w czynnościach niektórych pracowników.
Uczniowie wszystkich dziennych szkół średnich będą powtarzać egzamin z polskiego. Natomiast z ponownego zdawania egzaminu z matematyki będą zwolnieni uczniowie techników. Kuratorium zaznacza, że dla tego typu szkół przygotowano odrębne pytania i nie pojawiły się one na giełdzie tematów przed maturą. W ogóle nie muszą się martwić ci, którzy egzamin dojrzałości składali w szkołach dla pracujących. Tam matury przebiegły prawidłowo.
W sumie powtórka egzaminu czeka ponad jedenaście tysięcy abiturientów.