Protest nauczycieli. "Koniec z biedą"

Nauczyciele z całej Polski zebrali się przed Ministerstwem Edukacji Narodowej, domagając się zmian. Żądają m.in. 10 proc. podwyżki i powiązania wynagrodzeń z przeciętną płacą w gospodarce.

Protest nauczycieli w WarszawieProtest nauczycieli w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć?

  • Protest nauczycieli odbył się przed gmachem Ministerstwa Edukacji w dniu rozpoczęcia roku szkolnego.
  • Postulaty obejmują m.in. 10 proc. podwyżki wynagrodzeń oraz powiązanie płac z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
  • Organizatorem manifestacji jest Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Manifestujący w poniedziałek przed Ministerstwem Edukacji Narodowej związkowcy domagają się m.in. 10-procentowej podwyżki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, pracowników oświaty i nauki, uchwalenia obywatelskiej inicjatywy ZNP o powiązaniu wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce i podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Żeby zaspokoić gawiedź". Krytyka po tragicznej śmierci pilota

Broniarz wskazał, że zeszłoroczna podwyżka płac w oświacie o 30 proc. to historia. Miała ona – jak dodał – zapobiec temu, żeby nauczyciele nie zarabiali poniżej stawki minimalnej.

- Pamiętamy o tej podwyżce, ale była próbą zasypania kolosalnej dziury będącej konsekwencją ośmiu lat działań rządu deprecjonujących zawód nauczyciela - przekazał prezes ZNP.

- Koniec z biedą nauczycieli i pracą na dwa, trzy etaty. Koniec ze słuchaniem o podwyżce sprzed roku - zaapelował Broniarz.

"Ciągle siedzimy w papierach"

Nauczyciele podkreślają, że dotychczasowe reformy są wprowadzane w "oderwaniu od szkolnej rzeczywistości". Jako przykład podają likwidację prac domowych, która ich zdaniem pogorszyła sytuację uczniów.

- Ciągle siedzimy w papierach, zamiast skupić się na tym, co najważniejsze - pracy z młodzieżą, kontakcie z rodzicami - mówiła nauczycielka z Małopolski w rozmowie z RMF FM.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Tragiczny finał wyzwania z TikToka. 12-letni Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny finał wyzwania z TikToka. 12-letni Brytyjczyk nie żyje
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
Budapeszt wypełniły tłumy. Marsz opozycji większy niż Orbana
Budapeszt wypełniły tłumy. Marsz opozycji większy niż Orbana
Rosjanie tworzą oddziały kobiet. "Wyczerpanie zasobów"
Rosjanie tworzą oddziały kobiet. "Wyczerpanie zasobów"
Kolejne rozmowy USA-Rosja. Przyjaciel Trumpa spotka się z człowiekiem Putina
Kolejne rozmowy USA-Rosja. Przyjaciel Trumpa spotka się z człowiekiem Putina
Były oficer WOT usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu osiem lat więzienia
Były oficer WOT usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu osiem lat więzienia
Aneksja Krymu. Merkel naciskała, by nie stawiać oporu?
Aneksja Krymu. Merkel naciskała, by nie stawiać oporu?
Zdetonował granat na peronie. Tragedia w Ukrainie
Zdetonował granat na peronie. Tragedia w Ukrainie