Prostytutka zabiła klienta siekierą
27-letnia prostytutka siekierą zabiła swojego 66-letniego klienta w Wodzisławiu Śląskim i ukradła kilka tysięcy złotych oraz discmana - poinformował zespół prasowy śląskiej policji.
21.02.2004 | aktual.: 21.02.2004 11:00
16 lutego, po powrocie do domu, mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego odkrył w jednym z pomieszczeń jednorodzinnego domku zwłoki swojego 66-letniego ojca. Starszy mężczyzna miał poważne obrażenia głowy.
Jeden z tropów doprowadził wodzisławskich policjantów do kobiety świadczącej usługi seksualne, która miała odwiedzać mężczyznę. Po analizie billingów telefonicznych wytypowano 27-letnią kobietę, która mogła mieć związek ze śmiercią mężczyzny.
Ustalono, że kobieta jest mężatką i matką 9-letniej córki. Policjanci dotarli do szkoły, w której dziewczynka się uczyła. Tam w dokumentacji dotyczącej dziecka znaleźli adres zamieszkania prostytutki, którą w piątek zatrzymano.
Przyznała się do zabójstwa, szczegółowo opisując przebieg zdarzenia i motywy, jakimi się kierowała. Wskazała policjantom miejsce porzucenia siekiery, którą zadała śmiertelne ciosy swojej ofierze. Za skradzione pieniądze zdążyła już kupić sprzęt AGD i spłaciła zaciągnięte długi. W sobotę o dalszym losie zatrzymanej zdecyduje prokuratura i sąd.