Prognoza sezonowa
Co czeka nas w najbliższych miesiącach?
Co czeka nas w najbliższych miesiącach?
W ostatnich latach zimy w Polsce nie bywały chłodne. Trzy ostatnie okresy od grudnia do lutego cechowały się bardzo wysokimi odchyleniami w górę od normy, oscylującymi wokół 3 stopni. Czy kolejna zima będzie podobna, a wiosnę poczujemy już na początku marca?
Zapraszamy do zapoznania się z najświeższą prognozą sezonową opartą na wskazaniach modelu CFSv2 emitowanego przez amerykańską, państwową agencję meteorologiczną CPC.
Warto nadmienić, że zupełnie odmienną wizję nadchodzącej zimy zaproponował w ostatnich dniach znany amerykański klimatolog Judah Cohen. Do zapoznania się z prognozą Cohena zapraszamy w tym miejscu.
Masz ciekawe fotografie?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Listopad 2016
Do niedawna amerykańscy meteorolodzy uważali, że przedostatni miesiąc 2016 roku będzie w Polsce chłodniejszy niż zwykle. Obecnie skłaniają się raczej ku wizji listopada przeciętnego pod względem temperatur i nieco bardziej deszczowego niż zwykle. Dzięki niedalekiej perspektywie czasowej znamy również prognozę CPC z podziałem na tygodnie: okazuje się, że pierwsze dwa tygodnie listopada mają stanowić swoistą kontynuację października, z chłodną i deszczową aurą. W połowie miesiąca ma nastąpić przełom. Zamiast niskich temperatur i opadów poczujemy powiew bardzo późnego babiego lata z temperaturami nawet powyżej 10 stopni i jaśniejszym niebem.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Grudzień 2016
Pierwszy miesiąc meteorologicznej zimy przyniesie podwyższoną wobec normy sumę opadów. Znacznie przyjemniejsza wiadomość dotyczy temperatur. Spodziewamy się średnio wartości wyższych od norm wieloletnich o około 2 stopnie. W większości Polski przez wiele dni będzie zatem można oczekiwać temperatur zbliżonych do 5 stopni powyżej zera, a mrozy i śniegi raczej nie będą nam zagrażać na dłuższy czas. Szanse na białe święta również nie wyglądają na duże.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Styczeń 2017
Jeżeli prognozy Amerykanów się spełnią, to zamiast klasycznego o tej porze roku śniegu i niskich temperatur będziemy mieli raczej aurę późnojesienną lub wczesnowiosenną, z temperaturami o około 3, a na północnym wschodzie Polski nawet 4 stopnie wyższymi niż zwykle o tej porze roku. Suma opadów będzie wyższa niż przeciętnie tylko na północy kraju oraz na Mazowszu - na pozostałym obszarze spodziewamy się przeciętnej ilości deszczu, wszak przy tak wysokich temperaturach śnieg będzie zapewne wyjątkową rzadkością.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Luty 2017
Model CFSv2 sugeruje, że luty, choć jest nominalnie miesiącem zimowym, w 2017 roku będzie tak naprawdę początkiem wiosny. Suma opadów zapowiada się na zbliżoną do normy wieloletniej, a temperatury mogą być równie wysokie jak w styczniu - tym razem odchylenie na plus wyniesie od 2 stopni na zachodzie Polski do 3-4 w centrum i na wschodzie.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Marzec 2017
O ile we lutym wiosna ma szanse się rozpocząć, o tyle w marcu może znaleźć się już w pełnym rozkwicie. Temperatury wciąż będą bowiem zwykle o 2-3 stopnie wyższe od norm wieloletnich dla marca. Opady również będą przeciętne. Warto oczywiście pamiętać, że prognozy sezonowe sięgające tak daleko w czasie mają jedynie wartość orientacyjną, stanowią najbardziej prawdopodobny scenariusz z punktu widzenia obecnych warunków meteorologicznych.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Kwiecień 2017
Oczywiście prognozy pogody sięgające tak daleko, w tym wypadku pół roku, należy traktować jako ciekawostkę. Ponieważ jednak tak znamienita instytucja jak CPC nie waha się ich publikować, nie ma powodu, byśmy nie uczynili tego my. Zatem kwiecień miałby być suchy na północy Polski, deszczowy na południowym wschodzie kraju, a na pozostałym obszarze przeciętny pod względem opadów. Miałoby być również cieplej niż zwykle o tej porze roku, ale tylko minimalnie - zaledwie o jeden stopień.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.