Prognoza długoterminowa
Musimy pożegnać się z upałami
Nagła zmiana pogody - sprawdź prognozę na 2 tygodnie
Już niedługo będziemy cieszyć się upałami. W środę zrobi się zdecydowanie chłodniej i pojawią się opady deszczu. Poprawy pogody na horyzoncie na razie nie widać. Oto nasza prognoza na 14 dni.
Wtorek będzie obfitował w burze. Tylko na północy kraju i na Lubelszczyźnie będzie spokojnie. Tam będą też najniższe temperatury - od 14 stopni w Trójmieście do 23 stopni w Szczecinie. Na pozostałym obszarze możemy spodziewać się gwałtownych wyładowań atmosferycznych, którym będą towarzyszyć opady deszczu lub gradu i silny wiatr. Termometry wskażą od 24 do 27 stopni w centrum do 29, 30 stopni na wschodniej ścianie Polski.
(evak)
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Środa
W środę nadejdzie ochłodzenie. Mieszkańcy Pomorza zanotują zaledwie 12, 16 stopni. Na najwyższe temperatury można liczyć na południu kraju, gdzie termometry wskażą 22, 23 stopnie. Coś za coś jednak. Tam gdzie będzie najcieplej, pojawią się burze. W przeważającej części będzie padać, tak więc pamiętajcie o parasolach.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Czwartek
W czwartek słupki obniżą się do zaledwie 12-18 stopni. Najchłodniej znowu będzie nad morzem. Polska podzieli się na dwie części. Na wschodzie będzie dominować front atmosferyczny, który przyniesie opady deszczu. W województwach zachodnich dzień upłynie pod znakiem rozpogodzeń.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Piątek
Początek weekendu nie zapowiada się optymistycznie. Trudno będzie znaleźć miejsce w Polsce, gdzie nie będzie padać. Termometry wskażą od 12 stopni w Trójmieście i 13 stopni w Rzeszowie do 17 stopni we Wrocławiu. Na pozostałym obszarze słupki rtęci będą oscylować na poziomie 14-16 stopni.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Sobota
Sobota nie przyniesie zmiany pogody. W dalszym ciągu prawie wszędzie będzie szaro i mokro. Na szczęście będą momenty, gdy słońce będzie próbowało się przebić przez chmury, a na Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie będzie świecić przez cały dzień. Tam też będzie najcieplej, termometry wskażą w najcieplejszym momencie dnia 19 stopni. Na pozostałym obszarze temperatury będą oscylować na poziomie 15-18 stopni. W okolicach Zielonej Góry pojawią się burze.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Niedziela
W niedzielę pogoda się poprawi i w wielu miejscach zaświeci słońce. Najchłodniej będzie na północnym wchodzie kraju, gdzie termometry wskażą 12, 13 stopni. Tam też pojawią się opady deszczu. Na pozostałym obszarze temperatura będzie oscylować na poziomie 16-21 stopni.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Przyszły tydzień (2-8 czerwca)
Kolejny tydzień przyniesie nam dosyć dużo opadów. Na upały również nie ma co liczyć. Synoptycy ostrzegają także przed burzami.
Najchłodniej będzie nad morzem, gdzie temperatury w najcieplejszym momencie dnia będą wskazywać 12-15 stopni. Na pozostałym obszarze termometry pokażą od 16 do 25 stopni. Przy czym najchłodniej będzie w poniedziałek (2 czerwca), a w miarę upływu dni temperatury będą rosły. Najładniej będzie w niedzielę (8 czerwca). Wtedy pokaże się słońce i zrobi się zdecydowanie cieplej.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.