Prof. Piotr Gliński na chwilę przed konferencją
Przed konferencją prasową Prawa i Sprawiedliwości do warszawskiej siedziby partii przyjechał profesor Piotr Gliński. To właśnie on okazał się kandydatem PiS na premiera "rządu przejściowego", który - jako gabinet fachowców - miałby zastąpić rząd Donalda Tuska. Prof. Gliński podjechał samochodem na tyły budynku, od strony śmietników i szybkim krokiem udał się do sali konferencyjnej. Takie ukradkowe wejście kandydata na premiera może trochę dziwić... Czy była to zaplanowana strategia?