Producenci zapłacą konsumentom

Od 1 maja polscy przedsiębiorcy są sądownie
odpowiedzialni za nieszczęśliwe skutki użytkowania ich produktów
przez konsumentów. Na razie na wielomilionowe odszkodowania
jeszcze nikt nie został skazany, ale taka możliwość, oprócz
konkurencji ze strony zachodnich firm i dostosowania do unijnych
norm towarów, to największy powód obaw naszych biznesmenów - pisze
"Rzeczpospolita".

Jolanta Ch., 40-letnia mieszkanka Lublina, już skierowała do Sądu Okręgowego pozew przeciw supermarketowi budowlanemu Obi. Domaga się 33 tysięcy złotych za to, że doznała obrażeń kręgosłupa i obu rąk siadając na kupionym w tym sklepie leżaku. "Przy leżaku nie było instrukcji obsługi w języku polskim, nie było też zaznaczonych maksymalnych obciążeń" - napisała w pozwie - przypomina dziennik.

Na takie niedopatrzenia raczej nie pozwolą sobie te przedsiębiorstwa, które już eksportowały do krajów "15", są częścią zachodnich koncernów lub na terenie Polski osiągnęły dużą skalę produkcji - twierdzą eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Ich zdaniem kłopoty mogą mieć tysiące małych producentów, importerów i handlowców - podaje "Rzeczpospolita". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)