Procesja z przerwą na bójkę
Kilkudziesięciu uczestników procesji
przechodzącej ulicami Opoczna pobiło się między sobą. Bitwa na ul.
Inowłodzkiej wyglądała przerażająco. Zajściu przyglądało się ponad
sto osób. Nikt nie zareagował - donosi "Dziennik Łódzki".
Najpierw kilku nastolatków zaczęło okładać pięściami i kopać młodego mężczyznę. Na pomoc bitemu ruszyli koledzy. Do walki dołączyli inni amatorzy mocnych wrażeń, a burda przeniosła się w okolice pobliskiej szkoły. W końcu część uczestników awantury uciekła, a pozostali... ruszyli dalej z procesją - opisuje gazeta.
Prezes Akcji Katolickiej przy parafii św. Bartłomieja w Opocznie, Robert Telus, powiedział "DŁ", że nie widział tego przykrego incydentu - o zdarzeniu dowiedział się później. "Kto chciał iść pomodlić się, skorzystał z okazji. Znaleźli się i tacy, dla których procesja stała się okazją do rozróby. Jest część młodzieży, która za wszelką cenę chce na siebie zwrócić uwagę" - skomentował rozmówca dziennika.
"DŁ" dodaje, że nikt nie poinformował o zdarzeniu policji ani też nikt z poszkodowanych nie zwrócił się o pomoc lekarską. (PAP)