Gdy apele sędziego nie przynosiły żadnego skutku i kobieta dalej przeraźliwie chrapała, sędzia postanowił przywołać na salę zastępczego przysięgłego. Okazało się jednak, że ten już zastąpił wcześniej inną osobę i siedzi na ławie przysięgłych. Wówczas zdeprymowany sędzia postanowił odroczyć proces.
Z decyzji sędziego najbardziej ucieszył się 23-letni oskarżony. Wyrok w jego sprawie zapadnie prawdopodobnie dopiero po wznowieniu procesu w sierpniu. Mężczyźnie zarzuca się zamordowanie kobiety w styczniu tego roku w Kansas-City. (reb)