Proces ws. FOZZ: Chim zwolniła adwokata
Sąd Okręgowy w Warszawie zebrał się, by dokończyć wysłuchania wystąpienia końcowego prokuratury w procesie w sprawie afery Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Z kontynuacją procesu może być problem, bo przebywająca w areszcie oskarżona Janina Chim zwolniła swego obrońcę.
15.02.2005 | aktual.: 15.02.2005 11:37
Poinformował o tym na początku rozprawy sędzia Andrzej Kryże. Adwokat Jacek Brydak powiadomił sąd kilka minut przed rozprawą, że Janina Chim wypowiedziała pełnomocnictwo swym obrońcom - Brydakowi i jego zastępcy. Taka sytuacja rodzi problem prawny, bo kodeks postępowania karnego mówi, że oskarżony pozbawiony wolności musi mieć obrońcę. Chim oświadczyła natomiast, że wyznacza nowego obrońcę z wyboru. Zapytana kiedy, odparła, że chce to wcześniej ustalić z córką na widzeniu.
Sędzia Kryże podał jednak, że zgodnie z kpk sąd wyznaczając nowego obrońcę, powierza pełnienie obrony dotychczasowemu adwokatowi. Mec. Brydak nie stawił się jednak przed sądem. Sąd w tej sprawie ogłosił godzinną przerwę na naradę.