Sąd jędrzejowski zwrócił się do Sądu Najwyższego z prośbą o przekazanie tej sprawy do innego równorzędnego sądu. Obawiano się, że wysokie stanowisko oskarżonego może wpłynąć na swobodę i obiektywizm orzekania. Tym bardziej, że cała sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie mieszkańców Jędrzejowa.
Sąd Najwyższy nie uznał jednak tych argumentów i pierwsza rozprawa w Jędrzejowie powinna odbyć się w czerwcu.
Gazeta Jędrzejowska
(g/kl)