Proces w sprawie Vatileaks 2 przeciąga się
• Nic nie wskazuje na to, aby przed Wielkanocą miał zakończyć się proces związany ze skandalem Vatileaks 2
• Chodzi o kradzież i publikację tajnych dokumentów dotyczących finansów Stolicy Apostolskiej
• Oskarżonych jest pięć osób, którym grozi od czterech do ośmiu lat więzienia
Proces rozpoczął się w końcu listopada ubiegłego roku, a w grudniu przerwany został, jak się okazało, aż na trzy miesiące. W tym czasie biegli sądowi analizowali materiały dotyczące relacji pomiędzy współoskarżonymi. Po wznowieniu sprawy w ubiegłą sobotę, sąd przystąpił do przesłuchania oskarżonych. Jako pierwszy zeznania składa hiszpański duchowny Lucio Angel Vallejo Balda, który jako sekretarz powołanej przez Franciszka komisji gromadzącej materiały do reformy watykańskich finansów, nadużył zaufanie papieża i przekazał je dwóm włoskim dziennikarzom. Pomagała mu w tym, jak twierdzi, pracująca z nim specjalistka od PR Włoszka Francesca Immacolata Chaouqui, która przekonywała hiszpańskiego księdza, że pracuje dla wywiadu, a nawet straszyła go mafią.