Proces podejrzanych o napad na konwój
W Kielcach rozpoczął się proces ośmiu osób oskarżonych w związku z napadem na konwój bankowy w Połańcu, w czerwcu 2005 roku. Zdaniem prokuratury, konwojentów zaatakowało czterech uzbrojonych mężczyzn. Udało się zatrzymać dwóch.
21.06.2006 22:40
Zatrzymani mężczyźni odpiwedzą za usiłowanie napadu. Jeden z nich ma także postawiony zarzut użycia broni z zamiarem pozbawienia życia, za co grozi nawet dożywocie. Bartłomiej G. zaprzeczył dziś jednak przed sądem, że podczas napadu miał broń. Jak powiedział posiadał tylko atrapę. O zorganizowanie napadu oskarżył dwóch mężczyzn, których nie ujęto. Drugi z oskarżonych Szymon Sz. nie przyznał się do winy i odmówił skladania wyjaśnień.
Napad w Połańcu był nieudany. Dzięki zdecydowanej postawie konwojentów, bandytom nie udało się zrabować pieniędzy.