Proces Michaela Jacksona
W pierwszym dniu procesu 46-letniego gwiazdora muzyki pop Michaela Jacksona przed sądem w kalifornijskiej miejscowości Santa Maria, prokurator oskarżył go o perwersyjne molestowanie seksualne 13-letniego wówczas, chorego na raka chłopca.
Natomiast obrońcy piosenkarza utrzymywali, że padł on ofiarą planu uknutego przez matkę ofiary, która wykorzystywała swojego chorego syna do "polowań" na pieniądze sławnych osobistości.
Jackson jest również oskarżony o upijanie nieletniego alkoholem w celu wykorzystania seksualnego oraz próby porwania i bezprawnego pozbawiania go wolności.
W przypadku uznania przez ławę przysięgłych słuszności tych zarzutów, Jacksonowi grozi kara ok. 20 lat więzienia. Piosenkarz twierdzi, że jest niewinny.
Prokurator okręgowy Thomas Sneddon zapowiedział, że jako świadek oskarżenia wystąpi sam poszkodowany, obecnie 15-letni. Zeznania te mają być sensacyjne i ukazać zepsucie i akty perwersji, do jakich miało dochodzić na posiadłości Jacksona Neverland.
Sam piosenkarz w pierwszym dniu procesu nie zabierał głosu.
Ponieważ proces nie może być transmitowany ze względów prawnych, amerykańska telewizja E! we współpracy z brytyjską stacją BSkyB przygotowują codzienny program, w którym aktorzy będą odtwarzać najważniejsze jego fragmenty. Michaela Jacksona zagra Edward Moss, który już wielokrotnie wcielał się w jego rolę.
Stacja E! Entertainment Television ma już doświadczenie w tego rodzaju programach; swego czasu w identyczny sposób odtwarzała nie transmitowane fragmenty słynnego procesu O.J. Simpsona, gwiazdy futbolu amerykańskiego, który odpowiadał za zastrzelenie żony oraz jej kochanka. Uznano go za niewinnego.