Proces Grabka przeniesiony do Grójca

Proces przeciwko Kazimierzowi Grabkowi nie
będzie toczył się w brodnickim Sądzie Rejonowym. Z powodu stu
nowych świadków obrony przeniesiony został do Grójca. Taką decyzję
podjął w środę toruński Sąd Okręgowy. Jest ona już prawomocna -
informują "Nowości".

Jakiś czas temu obrońca Kazimierza Grabka złożył wniosek o przesłuchanie podczas rozpraw ponad 300 nowych świadków, przede wszystkim związanych z należącą do oskarżonego fabryką żelatyny w Grójcu. Brodnicki sąd uznał, że przesłuchanie ponad 100 nowych osób z tamtego terenu jest rzeczywiście konieczne. W związku z tym, iż nowi świadkowie stanowią prawie 75 procent wszystkich osób mających zostać wezwanych na rozprawę, zwrócił się do toruńskiego Sądu Okręgowego z wnioskiem o przeniesienie procesu do Sądu Rejonowego w Grójcu - piszą "Nowości".

Według dziennika, Toruński Sąd Okręgowy przychylił się do tego. Przede wszystkim z powodu ekonomiki procesowej - tłumaczy rzeczniczka prasowa toruńskiego Sądu Okręgowego Barbara Bogaczewicz-Jul. Biorąc pod uwagę liczbę świadków z okolic Grójca, proces w tamtejszym sądzie będzie można przeprowadzić szybciej i taniej - dodaje.

Akt oskarżenia przeciwko Kazimierzowi Grabkowi trafił do Sądu Rejonowego w Brodnicy w grudniu 2001 roku. Od tamtego czasu nie udało się rozpocząć procesu przeciwko niemu. Kierownictwo brodnickiego sądu tłumaczyło, że nie pozwalały na to opinie i zaświadczenia lekarskie, z których wynikało, iż oskarżony jest chory i nie może uczestniczyć w procesie. Nie wiadomo kiedy w Grójcu wyznaczony zostanie termin pierwszej rozprawy. Bo najpierw z aktami sprawy będzie musiał zapoznać się nowy sędzia. To zapewne potrwa kilka miesięcy - podkreślają "Nowości".

Dziennik przypomina, że Kazimierzowi Grabkowi zarzuca się między innymi celowe doprowadzenie do finansowej ruiny Fabryki Żelatyny w Brodnicy, na czym Skarb Państwa stracił ponad 4,5 mln złotych. Ponadto byłego "króla polskiej żelatyny" obciąża zarzut wyłudzenia kredytu bankowego w wysokości 26 mln złotych, na szkodę BGŻ w Radomiu. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)