Problemy studentów etnologii
Magisterskie studia na etnologii Uniwersytetu
Wrocławskiego zawieszone. Dla studentów trzeciego roku zamknięcie
tego kierunku jest prawdziwym dramatem. Nie wiedzą, czy będą mogli
ukończyć naukę na wrocławskiej uczelni - pisze "Gazeta Wrocławska".
04.07.2003 | aktual.: 04.07.2003 07:27
Po interwencji "GWr" rektor obiecał, że nie pozwoli skrzywdzić młodych etnologów. "Nikt nie potrafi powiedzieć, co się z nami stanie"- żali się jedna ze studentek trzeciego roku etnologii. "Na tydzień przed ostatecznym terminem złożenia dokumentów na inne kierunki pytaliśmy władze uczelni, czy magisterska etnologia będzie zamknięta. Wszyscy nas uspokajali i radzili nie interesować się sprawą. Później niemal codziennie pojawiała się inna wersja wydarzeń na temat przyszłości kierunku. Jesteśmy zupełnie zdezorientowani..."
Wątpliwości studentów być może rozwieją się po dzisiejszym spotkaniu z rektorem, które zaplanowane jest na godz. 14.00. Szef uczelni zamierza uderzyć się w pierś i uspokoić swoich studentów.
"Z naszej winy wyniknęła ta przykra sytuacja i musimy jak najszybciej naprawić swój błąd"- powiedział wczoraj "GWr" prof. Zdzisław Latajka, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego. "Przecież ci studenci nam zaufali i musimy zrobić wszystko, by mogli ufać nam w przyszłości. Najważniejsze, by nie skrzywdzić tych młodych ludzi".
Odpowiedź na pytanie, jak zostanie rozwiązany problem trzeciego roku etnologii, sprawiła rektorowi sporo problemów. "W najgorszym wypadku zaproponujemy studentom kontynuowanie nauki na innym, humanistycznym kierunku, tak by mogli zostać na naszej uczelni" - mówi rektor Latajka. "Jeśli będą chcieli ukończyć etnologiczne studia magisterskie w innym mieście, postaramy się im to ułatwić. Cały problem polega na tym, że dwustopniowe studia etnologiczne są tylko na warszawskiej i toruńskiej uczelni. Jednak aby wrocławscy studenci mogli tam kontynuować naukę, muszą zdać egzaminy związane z wyrównaniem różnic programowych. Gdyby wrocławska etnologia nie została zamknięta, studenci automatycznie po ukończeniu studiów licencjackich przeszliby na magisterskie".