Tytus zdechł ze starości w miniony piątek. Miał już 11 lat. To dla pary prezydenckiej wielka tragedia, bo był to ich ulubiony pupil. Towarzyszył im nawet w oficjalnych spotkaniach z głowami państw.
Jak dowiedział się Fakt, para prezydencka rozważa przygarnięcie nowego pieska. Lech i Maria Kaczyńscy są znani ze słabości do zwierząt. W Pałacu Prezydenckim mieszkają kundelka Lula, którą kilka lat temu prezydent znalazł na stacji benzynowej oraz kot Rudolf Valentino.
Polecamy w wydaniu internetowym eFakt.pl:
Proces Tygrysa: Poszło o rozlaną wódkę