Prezydent walczący
_Podjąłem zdecydowaną walkę z tymi, którzy oskarżają bez jakichkolwiek podstaw, z tymi, którzy chcą zdestabilizować państwo polskie_ - oświadczył w Sejmie dziennikarzom prezydent Aleksander Kwaśniewski. Dodał, że chodzi mu o PO, LPR, PiS i Samoobronę, o ich postawę w czasie piątkowych obrad Sejmu.
20.10.2004 | aktual.: 20.10.2004 14:45
W czasie piątkowego głosowania w Sejmie nad wotum zaufania dla rządu premiera Marka Belki opozycja zażądała m.in. odroczenia obrad i odtajnienia notatek dotyczących spotkania Jana Kulczyka z rosyjskim agentem Władimirem Ałganowem w 2003 r. oraz wyjaśnienia roli prezydenta w tej sprawie. Informacje o treści tych notatek pojawiły się w kontekście prac sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen.
Według prezydenta, PO, LPR, PiS i Samoobrona w piątek zdecydowały się, zamiast udzielić poparcia rządowi Marka Belki, podjąć wysiłki na rzecz zdestabilizowania państwa polskiego. Ja to nazwałem pełzającym przewrotem i trzymam się absolutnie tego. To był pełzający przewrót. Na takie rzeczy w Polsce zgody być nie może - podkreślił Kwaśniewski.(jp)