Prezydent obronił paradę gejów
Władze Bukaresztu wycofały się ze swej decyzji o zakazie marszu homoseksualistów i - po interwencji prezydenta kraju Traiana Basescu - ostatecznie wydały zgodę na przeprowadzenie parady gejów.
26.05.2005 18:35
Merostwo, które tłumaczyło swój pierwotny sprzeciw niewystarczającym stanem osobowym sił porządkowych, zapewniło, że będzie dość funkcjonariuszy, by zapewnić bezpieczeństwo manifestacji, która ma się odbyć w sobotę w centrum Bukaresztu.
Przedstawiciel merostwa Dumitru Stanescu tłumaczył, że pierwotnie władze miejskie sprzeciwiały się marszowi, gdyż jego uczestnicy nie wydawali się być dobrze przygotowani. Podobno nie byli w stanie oszacować liczby uczestników.
Stowarzyszenie obrony praw homoseksualistów w Rumunii skrytykowało pierwotne stanowisko władz jako "dyskryminację" i zapowiedziało, że czy za zgodą merostwa, czy też bez niej parada, pierwsza tego rodzaju w Rumunii od upadku komunizmu w roku 1989, odbędzie się.
Prezydent Rumunii, który poparł organizację marszu, powiedział, że odmowa władz bukareszteńskich "była błędem".