Prezydent Korei potępił terrorystów
Prezydent Korei Płd. Ro Mu
Hiun wyraził głęboki żal z powodu zamordowania przez terrorystów w
Iraku młodego południowokoreańskiego zakładnika, potępił ten czyn
i zapowiedział, że jego kraj będzie kontynuował zgodnie z planem
swą misję w Iraku.
Czuję najgłębszy żal, gdy wspominam, jak uprowadzony błagał o pozostawienie go przy życiu - powiedział Ro w wystąpieniu telewizyjnym, nawiązując do filmu wideo, który obiegł w ostatnich dniach świat i na którym pojmany przez terrorystów 33-letni południowokoreański tłumacz krzyczał, że nie chce umierać.
Ro określił zabójstwo jako nieludzki, kryminalny czyn i wyraził najgłębsze współczucie rodzinie zabitego zakładnika. Zapowiedział podjęcie wszelkich kroków w celu schwytania i ukarania sprawców oraz zapowiedział kontynuowanie udziału Korei Południowej w misji stabilizacyjnej w Iraku.
Nie możemy pozwolić im osiągnąć ich celów przy pomocy terroryzmu - powiedział Ro o irackich terrorystach. Jak najostrzej potępiamy tego rodzaju akt terroru i zapowiadamy naszą pełną determinację w zwalczaniu ich działalności, w porozumieniu ze wspólnotą międzynarodową.
Ro zapowiedział wysłanie zgodnie z planem kontyngentu żołnierzy i specjalistów do Iraku, którzy pomogą w odbudowie tego kraju.