"Prezydent gwarantem nowej koalicji"
Prezydent Lech Kaczyński zadeklarował, że będzie gwarantem ewentualnej koalicji. Jeszcze nie ma decyzji, czy Andrzej Lepper będzie wicepremierem i ministrem rolnictwa, na razie są uzgadniane kwestie programowe. Wierzę w koalicję i – cokolwiek by nie mówić czy też nie sądzić – w zdrowy rozsądek liderów Samoobrony - powiedział sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński w audycji "Sygnały Dnia PR1".
16.10.2006 | aktual.: 16.10.2006 10:47
Sygnały Dnia PR1: Czy Samoobrona wróci w poniedziałek do koalicji?
Joachim Brudziński:Jeżeli dojdzie do podpisania porozumienia, to być może tak. Jeszcze nie ma decyzji, czy Andrzej Lepper będzie wicepremierem i ministrem rolnictwa. Cały czas jesteśmy na etapie uzgadniania przede wszystkim kwestii programowych.
PiS głowi się nad tym, jak okiełznać Andrzeja Leppera?
- Nie, my nie jesteśmy od tego, żeby głowić się akurat nad próbami okiełznania kogokolwiek. Natomiast niewątpliwie jest dla nas problemem, w jaki sposób zabezpieczyć wzajemne relacje wszystkich uczestników potencjalnej koalicji do tego, aby nie dochodziło do takich gorszących właśnie wydarzeń, jakich byliśmy świadkami tuż przed rozpadem tej koalicji z Samoobroną.
To w jaki sposób można to zabezpieczyć?
- Jednym z takich gwarantów może być pan prezydent. Prezydent Lech Kaczyński zadeklarował, że będzie gwarantem ewentualnej koalicji i bardzo na to liczymy, że podpisanie takiego porozumienia, włączenie się autorytetu głowy państwa pozwoli na to, aby wychodzić obronną ręką, przede wszystkim przed opinią publiczną, bo ja mam pełną świadomość, a szczególnie te ostatnie dni, chociażby wczorajszy dzień bardzo ważny dla nas, Polaków, udowodnił mi po raz kolejny, że ludzie naprawdę mają już dosyć tego, co się w ostatnim czasie w polityce dzieje i chcą spokoju.
To może wybory trzeba zrobić, a nie koalicję z Samoobroną?
- Wybory, pani redaktor, w żaden sposób nie gwarantują tego spokoju, o którym mówię...
Dlaczego?
- Przed nami wybory samorządowe...