Prezydent Francji u braci Castro
Odwilż na Kubie
"Historyczna chwila". Prezydent Francji u Fidela Castro
Prezydent Francji Francois Hollande spotkał się z ojcem rewolucji kubańskiej 88-letnim Fidelem Castro w jego rezydencji w Hawanie. Później rozmawiał z prezydentem Raulem Castro na temat stosunków Kuba-UE.
Oba spotkania odbywały się za zamkniętymi drzwiami.
(WP, PAP, oprac.: mg)
Agencje niewiele piszą na temat szczegółów tych rozmów
Prezydent Francji to pierwszy zachodni przywódca, który odwiedził Kubę od ogłoszenia zwrotu w stosunkach z wyspą przez Stany Zjednoczone.
Rozmowa z 88-letnim El Comandante
Hollande powiedział później podczas spotkania z rodakami mieszkającymi na Kubie, że rozmowa z 88-letnim El Comandante była dla niego "historyczną chwilą".
Fidel "sporo mówił"
- Miałem przed sobą człowieka, który tworzy historię (...). Przybywając z wizytą na Kubę chciałem spotkać się z Fidelem Castro - podsumował Hollande, dodając, że Fidel "sporo mówił".
Z powodów zdrowotnych przekazał sprawowanie władzy
W 2006 roku Fidel Castro z powodu problemów zdrowotnych przekazał faktyczne sprawowanie władzy swemu młodszemu o pięć lat bratu, Raulowi, zatwierdzonemu oficjalnie w 2008 roku na stanowisku prezydenta Kuby.
Francja chce pomóc Kubie
Jak odnotowała agencja AFP, kilka francuskich firm (takich, jak grupa hotelowa Accor, czy przedsiębiorstwo żeglugowe CMA-CGM) zawarło w Hawanie kontrakty. Prezydent Hollande podkreślił, że Francja przede wszystkim chce pomóc Kubie w rozwoju oraz we wzmocnieniu wpływów w Ameryce Łacińskiej.