Prezes PKN Orlen odkrywa karty
Dość polityki w Orlenie - zapewnia nowy
prezes koncernu Igor Chalupec, w obszernym wywiadzie dla "Pulsu
Biznesu".
Chalupec odmówił oceny poprzednich zarządów firmy. - Jesteśmy ulepieni z innej gliny, mamy inny rodowód biznesowy i trochę inaczej wyobrażamy sobie sposób organizacji firmy. Na pewno więc Orlen będzie się znacznie różnił. Będę chciał, aby była to firma, która będzie stosowała zasady ładu korporacyjnego, będzie w stanie wytłumaczyć jasno akcjonariuszom zasadność swoich koncepcji i zdejmie z siebie odium polityki. A temu ostatniemu spółka nie jest winna.
Zapytany w jaki sposób chce się uwolnić od nacisków politycznych Chalupec przyznał, że ta sprawa bardzo go niepokoi. Zwrócił się więc z prośbą do prawników o sprawdzenie, czy wykorzystanie nazwy Orlen przy pracach komisji śledczej jest uprawnione. Sprawa dotyczy przecież służb specjalnych, a nie samej spółki. Podobnie jak z hotelem Watergate i aferą Watergate, hotel nie ma tu nic do rzeczy.
Tymczasem dla firmy jest to problem, bo wpływa na postawę klientów detalicznych, co potwierdzają materiały marketingowe. Widać z nich, że część klientów może bać się upolitycznienia spółki, a zatem dokonywania zakupów. Niestety - stwierdza Chalupec - nasi prawnicy mówią, że nie ma podstaw do interwencji. (PAP)