PolskaPrezes Eureko będzie zeznawał?

Prezes Eureko będzie zeznawał?

Sejmowa Komisja Odpowiedzialności
Konstytucyjnej będzie starała się doprowadzić do przesłuchania
Joao Talone - zapowiedział w Radiu Zet jej przewodniczący
Józef Zych.

16.02.2005 | aktual.: 16.02.2005 10:52

Talone był prezesem Eureko wówczas, gdy dokonywano transakcji zakupu 30% akcji PZU przez tę firmę. Sprawę nieprawidłowości związanych z prywatyzacją PZU badają prokuratura oraz sejmowe komisje: śledcza i odpowiedzialności konstytucyjnej.

Zych powiedział, że w środę razem z ministrem sprawiedliwości i zastępcą prokuratora generalnego dokładnie ustalą warunki przesłuchania. Musimy rozważyć kwestię, czy Talone jako obcokrajowiec może odmówić nam składania zeznań - zastrzegł.

Wicemarszałek powiedział, że komisja bierze też pod uwagę możliwość zwrócenia się do portugalskiej prokuratury, by przesłuchała ona Joao Talone. Wówczas konieczna byłaby obecność wyznaczonych członków komisji przy przesłuchaniu, z możliwością zadawania pytań.

Pytany o to, czy po wtorkowym przesłuchaniu przez komisję premiera Marka Belki można stwierdzić, że był on nieformalnym doradcą Eureko i Talone, Zych odparł, że nie można tego powiedzieć, bo były to tylko rozmowy panów, którzy się znali.

Jak patrzę na cały kontekst wszystkich spotkań, to się okazuje, że to małe Eureko w Polsce robiło praktycznie co chciało, z kim chcieli to się spotykali. Te okoliczności są bardzo niepokojące - ocenił Zych.

Wicemarszałek przytoczył wcześniejsze zeznania Mariana Krzaklewskiego, który przyznał, że spotkał się w Portugalii na obiedzie m.in. z Talone, o czym miał dowiedzieć się dopiero po posiłku. Taka jest nagle w Polsce dziwna maniera, że spotykają się, chodzą na obiady, prowadzą rozmowy i nie wiedzą z kim. To jest dość bulwersujące - powiedział Zych.

Od września 2004 r. przed Trybunałem Arbitrażowym w Londynie toczy się sprawa z powództwa Eureko, które zarzuca Polsce naruszenie polsko-holenderskiej umowy o wzajemnej ochronie inwestycji. Eureko domaga się od Skarbu Państwa zrealizowania umowy prywatyzacyjnej, zgodnie z którą miało kupić dodatkowy pakiet 21 proc. akcji PZU.

Odnosząc się do możliwego wyniku postępowania arbitrażowego, Zych powiedział, że sprawa "nie jest z góry przegrana". Przypomniał, że Andrzej Chronowski jako minister skarbu wystąpił do sądu o uznanie umowy zawartej z Eureko za nieważną i wysunął dziesięć bardzo istotnych zarzutów. Nad tym nie można przejść do porządku dziennego - zaznaczył Zych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)