Premier pogratulował Maszkiewiczowi
Premier Kazimierz Marcinkiewicz pogratulował
byłemu ambasadorowi na Białorusi Mariuszowi Maszkiewiczowi jego
postawy i zaangażowania we wsparcie demokratycznej opozycji
białoruskiej. Szef rządu przyjął w sobotę w swej kancelarii
Maszkiewicza, który po zwolnieniu z białoruskiego aresztu wrócił
do kraju.
08.04.2006 | aktual.: 08.04.2006 20:25
Jak podkreślił premier podczas spotkania z dziennikarzami, w Polsce i za granicą musi być przekonanie, że każdy Polak zatrzymany gdziekolwiek poza krajem otrzyma pełną pomoc i zaangażowanie państwa.
To przekonanie musimy wśród nas wszystkich, ale także wśród innych państw, wykuwać. Tylko wtedy będziemy mogli czuć się bezpiecznie i w sposób wolny postępować gdziekolwiek będziemy - powiedział Marcinkiewicz.
Bardzo serdecznie gratuluję wspaniałej postawy, tego, co zrobił pan i pokazał - powiedział premier. Pogratulował też postawy obecnemu na spotkaniu w kancelarii ojcu Maszkiewicza - Jerzemu, który przez kilka dni prowadził głodówkę. Najpierw protestował on przed MSZ domagając się podjęcia przez polskich dyplomatów działań na rzecz uwolnienia syna, a potem, po spotkaniu z premierem, przeniósł protest przed ambasadę białoruską w Warszawie.
Marcinkiewicz wyraził nadzieję, że Polska wykorzysta wiedzę i zaangażowanie b. ambasadora w poszerzanie wolności i demokracji.
Mariusz Maszkiewicz podziękował premierowi i rządowi polskiemu, swej rodzinie oraz wielu innym osobom za wsparcie nie tylko w sprawie jego uwolnienia z aresztu, ale i za pomoc udzielaną opozycji białoruskiej. Oni czekają na pomoc. Na pewno wiedzą, że mogą na Polskę liczyć - powiedział Maszkiewicz.
Bardzo mocny i stanowczy głos pana premiera z prośbą o uwolnienie mnie był zapowiedzią stanowczej postawy władz polskich, które będą wspierać przemiany demokratyczne i społeczeństwo obywatelskie u naszych wschodnich sąsiadów - podkreślił.
Dodał, że Polska otrzymała wsparcie z Zachodu w okresie "Solidarności" i stanu wojennego. Ten dar musimy przekazać dalej - powiedział Maszkiewicz.
Ojciec b. ambasadora także podziękował szefowi rządu za okazaną pomoc, a szczególnie za apel premiera do prezydenta Alaksandra Łukaszenki o uwolnienie Mariusza Maszkiewicza.
Maszkiewicz został aresztowany 24 marca w Mińsku i skazany trzy dni później na karę 15 dni aresztu za udział w wiecu białoruskiej opozycji, protestującej przeciw sfałszowanym wyborom prezydenckim. Po pięciu dniach pobytu w areszcie przewieziono go do szpitala, skąd w piątek wypisano. Jak poinformował on dziennikarzy, pobyt w szpitalu zaliczono mu na poczet kary, choć początkowo władze białoruskie zapowiadały, że tego nie uczynią.
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl