Premier Libanu żąda bezwarunkowego rozejmu
Premier Libanu Fuad Siniora zażądał od Izraela natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni, po tym jak izraelskie lotnictwo zbombardowało nad ranem w Kanie (na libańskim południu) budynek mieszkalny, zabijając w nim co najmniej 51 cywilów.
Szef rządu w Bejrucie podkreślił, że do chwili wstrzymania ognia nie będzie prowadził żadnych negocjacji z Izraelem, a kraj ten określił mianem "zbrodniarzy wojennych".
W ten smutny poranek nie ma miejsca na inne dyskusje, niż natychmiastowe i bezwarunkowe zawieszenie broni, a także międzynarodowe śledztwo w sprawie izraelskich masakr w Libanie - powiedział premier Siniora podczas konferencji prasowej w Bejrucie.
Jednocześnie przedstawiciele libańskich władz powiedzieli, że odwołano niedzielną wizytę sekretarz stanu USA Condoleezzy Rice w Bejrucie. Według nich, spotkanie nie będzie możliwe do chwili ogłoszenia rozejmu.