Premier Chin o SARS
Premier Chin Wen Jiabao uznał za "poważną" sytuację na południu
kraju, gdzie istnieje zagrożenie epidemią nietypowego zapalenia
płuc (SARS). Wypowiedź ta zasadniczo odbiega od dotychczasowych
zapewnień władz chińskich, że w pełni kontrolują epidemię SARS.
14.04.2003 | aktual.: 14.04.2003 10:15
Wen ostrzegł, iż epidemia może negatywnie wpłynąć na tempo rozwoju gospodarczego Chin, wizerunek kraju na świecie, a także społeczną stabilizację państwa. "Jakkolwiek dokonano znacznego postępu w walce z tą chorobą, ogólnie sytuacja nadal pozostaje poważna" - oświadczył premier Chin.
W Chinach, głównie na południu, zachorowało na SARS ponad 1300 osób - zmarło 45 z nich.
Natomiast władze Hongkongu informowały w niedzielę o 42 nowych przypadkach SARS i pięciu nowych zgonach spowodowanych przez tę chorobę. Tym samym łączna liczba zachorowań w Hongkongu wzrosła do 1.150, zaś liczba zgonów do 40.
Na całym świecie na SARS zachorowało ponad 3.150 osób, a 125 zmarło. Jak się przypuszcza, choroba pochodzi z południowych Chin, skąd rozprzestrzeniła się na kraje Azji Południowo-Wschodniej, a następnie na inne kontynenty.