PolskaPrawnik przed sądem

Prawnik przed sądem

Jan Prochowski, niedoszły prawnik
nowotarskiego szpitala, już niedługo stanie przed sądem.
Nowotarska policja zarzuca mu, że bez odpowiednich uprawnień
posługiwał się tytułem radcy prawnego, co jest wykroczeniem -
informuje "Gazeta Krakowska".

25.11.2006 | aktual.: 25.11.2006 01:57

Prochowski, mieszkający na co dzień w Warszawie, będzie odpowiadał przed Sądem Grodzkim w Nowym Targu, o ile wcześniej nie zdecyduje się poddać karze.

"GK" przypomina: kancelaria Prochowskiego została zatrudniona przez byłą dyrektorkę szpitala Cecylię Mąkę, zaraz po objęciu przez nią tego stanowiska, z końcem lutego. Szybko okazało się jednak, że Prochowski znany jest bardziej ze swojej działalności na pograniczu prawa, niż stania na jego straży. Policja toczyła przeciwko niemu kilka postępowań.

Sprawa umowy z kancelarią Prochowskiego była jednym z powodów rozpoczęcia protestu w nowotarskim szpitalu, który zakończył się w konsekwencji odejściem dyrektorki. Cecylia Mąka długo zapewniała, że dyplom Prochowskiego jest prawdziwy, a on sam ma stosowne uprawnienia, żeby prowadzić obsługę prawną szpitala. Szybko okazało się jednak, że autentyczność dyplomu jednej z ukraińskich uczelni może budzić poważne wątpliwości.

To właśnie pracownicy lecznicy zawiadomili o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawą zainteresowała się także Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Jak ustaliła, nazwisko Prochowskiego nie znajduje się na liście radców prawnych. Prochowski będzie musiał odpowiadać przed organami ścigania. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)