Prawa jazdy za łapówkę
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 50-letniego lekarza oraz o rok młodszego instruktora nauki jazdy. Są oni podejrzani o korupcję przy egzaminach na prawo jazdy. Instruktor na trzy miesiące trafił do aresztu, natomiast lekarz po wpłaceniu kaucji wyszedł na wolność.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wydawaniu uprawnień do prowadzenia pojazdów prowadzone jest w Jelenie Górze od dwóch lat.
Zatrzymany lekarz, uprawniony do przeprowadzania badań lekarskich dla kierowców, jest podejrzany o przyjmowanie łapówek w kwotach od 80 do 100 zł w zamian za poświadczanie nieprawdy co do stanu zdrowia w zaświadczeniach wymaganych do uzyskania prawa jazdy - poinformował młodszy aspirant Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Jak dodał, funkcjonariusze zatrzymali również instruktora nauki jazdy, który także przyjmował łapówki za pośrednictwo w pozytywnym załatwieniu egzaminu na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze. Od przyszłych kierowców przyjmował kwoty od 100 zł do 2 tys. zł.
Obaj zatrzymani odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Instruktor został aresztowany na trzy miesiące, natomiast wobec lekarza zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 30 tys. zł i zakaz opuszczania kraju.