Prasa

Prasa: wywiady z Millerem

Największe ogólnopolskie gazety zamieszczają dziś na swoich łamach obszerne wywiady z premierem Leszkiem Millerem. Relacjonuje on osobiście przebieg piątkowego finału negocjacji akcesyjnych w Kopenhadze. Premier zdradza w wywiadach wiele nieznanych dotąd szczegółów rokowań i przełomowych momentów rozmów z unijnymi partnerami.

Obraz

"Jak Unia łyknęła polskie mleko" - tak zatytułowała swój wywiad na pierwszej stronie Gazeta Wyborcza. "Był taki moment, że jeszcze chwila i by się skończyło. Trudno w to uwierzyć, ale najtrudniejszą sprawą była kwota mleczna" - opowiada gazecie premier. "Miałem bardzo skomplikowaną sytuację wewnątrz naszej delegacji. Dla premiera Kalinowskiego sprawa mleka przesądzała o tym, czy zostaje w rządzie, czy ogłasza, że z niego wychodzi. Był w dużym stresie. Powiedział mi wyraźnie, że jeżeli ja nie uzyskam 500 tysięcy dodatkowych ton mleka, to on niestety będzie musiał ogłosić klęskę rokowań i wyjść z koalicji. Nie sądzę, żeby to był blef, taki był nacisk na niego. Podczas negocjacji ciągle miałem przed oczami tę rzekę mleka..." - mówi Leszek Miller.

Jego zdaniem, najbardziej dramatyczny moment zdarzył się jednak od razu na starcie. Gdy Miller przedstawił wykaz polskich postulatów premierowi Rasmussenowi, twarz Duńczyka zzieleniała: "Mimo to powiedziałem mu, że przyjechałem na negocjacje, a nie tylko na wspólne zdjęcie" - relacjonuje premier. "Przez długi czas się spieraliśmy, czy to są negocjacje, czy nie i czym to się ma skończyć".

Obraz

Z kolei Rzeczpospolita przytacza w wywiadzie słowa premiera, który przekonywał szefa duńskiego rządu do przyjęcia polskich postulatów: "Mówiłem o skąpstwie Unii i że nasze rozszerzenie i tak jest najtańsze. Przeliaczałem te koszty na jednego mieszkańca krajów Unii. Pytałem co oznacza dziś pojęcie europejskiej solidarności" - opowiada na łamach "Rzeczpospolitej" Leszek Miller. "Wszyscy patrzyli na Polskę" - to tytuł z tego dziennika.

Obraz

Premier powiedział też Trybunie, że w jego odczuciu kopenhaskie rokowania - podobnie jak 13 lat temu obrady "Okrągłego Stołu" - wpłynęły na przyszłe losy Europy: "Tamto wspomnienie z "Okrągłego Stołu" zostało wzbogacone o doświadczenie z Kopenhagi" - przyznał gazecie szef polskiego rządu.

Obraz

Z kolei w wywiadzie dla Super Expressu premier Miller przyznał, że w pewnym momencie negocjacji któryś z przywódców Unii powiedział mu: "Do tej pory uważaliśmy, że nie może być już nic gorszego jak Hiszpanie, ale oni to przy was bobaski lub po prostu aniołki".

"Gazeta Wyborcza" zamieści jutro drugą część swojego wywiadu z premierem. (aka)

Wybrane dla Ciebie
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii