Praca w Polsce dla Brytyjczyków
Brytyjski kierowca autobusu, zmęczony współzawodnictwem ze strony Europejskich rywali zdecydował się na wyjazd do Polski w poszukiwaniu pracy. Mimo, iż na takim samym stanowisku zarabia obecnie 240-340 funtów, twierdzi że jest szczęśliwy – czytamy na stronie serwisu Ananov.
Jak mówi Paul Brannan z Newcastle powiedział, prawdą jest, że zarabia się mniej, wszystko jest jednak tańsze niż w Wielkiej Brytanii, dzięki czemu żyje się tu dobrze. Jest również dużo miejsc pracy, ponieważ polscy kierowcy wyjechali za granicę.
Pomysł przyjazdu narodził się trzy lata temu podczas krótkiej wycieczki do Polski. Obecnie mieszkam w miasteczku Żywiec, gdzie pracuję w swoim zawodzie. Poślubiłem Polkę – Kamilę, i nie wyobrażam sobie żebym kiedykolwiek miał wrócić do kraju. Nawet zachęcam Brytyjczyków, aby poszli w moje ślady – dodaje.
W Polsce można kupić duży dom z ogrodem za cenę małego mieszkania w Wielkiej Brytanii. Poza tym, tutaj nikt codziennie rano nie rzuca pod drzwi sterty niechcianej poczty.
Stanisław Herbert, pracodawca Paul’a stwierdził, że był zachwycony faktem znalezienia tak dobrego pracownika.
Paul Brannan zdał wszystkie niezbędne egzaminy. Ciężko pracuje i bardzo dobrze radzi sobie na trasie. Pasażerowie również nie zgłaszają żadnych problemów – powiedział.
Źródło "Moja Wyspa", Monika Chudziakiewicz