Poznaj Paryż okiem kloszarda
(AFP)
Zwiedzanie Paryża bez pieniędzy, bez dachu nad głową i bez jedzenia oferuje turystom jedno z holenderskich biur podróży. Zdaniem właścicieli biura, uczestnicy wycieczki mogą w ten sposób doświadczyć prawdziwego życia kloszarda.
Turyści pod opieką przewodnika - ale bez pieniędzy, hotelu i środków do życia - będą zwiedzali wszystkie zakątki miasta. Spać będą pod mostem w użyczonych przez biuro pudłach kartonowych, ale pieniądze i jedzenie muszą zdobyć sobie sami. W tym celu mogą np. grać na dostarczonych przez biuro instrumentach, takich jak gitara czy flet.
Tym, którzy chcą malować czy rysować portrety na ulicach miasta, dostarczone będą wszystkie potrzebne materiały.
Turyści sami wybierają sobie uczestników wspólnej wycieczki do Paryża tak, aby mogli się wzajemnie wspierać w ciężkich chwilach. Właśnie ciężkie życie bezdomnego wzmacnia więź między ludźmi w grupie - uważa dyrektor biura podróży, który wpadł na pomysł zorganizowania takiej wyprawy. Jak twierdzi, on sam przeżył taką przygodę; bez środków do życia przez tydzień błąkał się po stolicy Francji.
Dyrektor zapewnił, że wszyscy chętni powrócą do Holandii nie tylko z niecodziennymi wrażeniami, ale także z pełnymi żołądkami, bo cała przygoda zakończy się wybornym obiadem w eleganckim hotelu, w którym sezonowi kloszardzi spędzą także ostatnią noc. (mk)