ŚwiatPożegnanie Szeszelja
Pożegnanie Szeszelja
Tysiące serbskich nacjonalistów zebrały się w Belgradzie, by pożegnać swego przywódcę w przededniu jego odlotu do Hagi. Vojislav Szeszelj, sojusznik Slobodana Miloszevicia, powiedział 10-tysięcznemu tłumowi swych sympatyków, że jest gotów stanąć przed haskim trybunałem.
23.02.2003 20:36
W atmosferze nacjonalistycznej euforii Szeszelj apelował do tłumu o wierność serbskim celom nacjonalistycznym oraz by nie dopuścił do przekazania do Hagi Serbów bośniackich Radovana Karadżicia i jego dowódcy generała Ratko Mladicia.
Haski trybunał zarzuca Szeszeljowi odpowiedzialność za zbrodnie serbskie podczas wojen w Chorwacji i Bośni w latach 90.