Góralski szałas stał w lesie. W całości wykonany był z drewna i kryty gontem. Mieszkańcy Kościeliska zauważyli pożar około godz. 3 nad ranem, gdy cały budynek objęty był ogniem.
Po ugaszeniu płomieni w zgliszczach znaleziono ciała dwóch mężczyzn - w wieku 21 i 28 lat. Jeden z nich pilnował budynku, drugi prawdopodobnie dotrzymywał mu towarzystwa.
Według okolicznych mieszkańców budynek miał pełnić funkcję kiosku gastronomicznego, ale w ewidencji straży pożarnej nie był on zarejestrowany.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Potwierdzeniem tej wersji lub ustaleniem innej - zajmie się policja - powiedział starszy aspirant Janusz Leśniakiewicz ze straży pożarnej w Zakopanem.
Prawdopodobnie obydwie ofiary pożaru najpierw uległy zaczadzeniu, a dopiero potem spłonęły. (mk)
