Poważny problem z... dużym biustem
Ściągacze w niektórych biustonoszach podrażniają mięśnie i powodują ból pleców oraz głowy - twierdzi kręgarz z Oslo. W tym wypadku bardziej szkodzi to paniom o dużych piersiach, które dla lepszego podtrzymania biustu stosują dodatkowe wzmocnienia - pisze serwis internetowy "thelocal.no".
15.10.2011 | aktual.: 15.10.2011 07:32
Na bóle najbardziej narzekają panie noszące biustonosze z fiszbinami i typu push-up. Ramiączka i ściągacze ściskają m.in. mięśnie pod pachą oraz pod żebrami powodując ich niedotlenienie. Kobiety próbując rozluźnić te mięśnie podnoszą ramiona wyżej, a tym samym napinają mięśnie szyi i ramion. - Długotrwałe napięcie w okół szyi powoduje bóle głowy - twierdzi kręgarz Øistein Holm Haagensen.
Spostrzeżenia te nie mają charakteru naukowego, ale Norweg uważa, że naukowcy powinni zająć się tym problemem ze szczególną uwagą. Często bóle związane z za ciasnym biustonoszem mylnie brane są za problemy z sercem - ostrzega.
Radzi też kobietom, by staniki push up i te z fiszbinami stosowały raczej okazyjnie, a do codziennego użytku stosowały biustonosze np. sportowe.