PolskaPoszukiwania w sieci

Poszukiwania w sieci

(PAP)
Wykrycie autora internetowego przecieku listy Wildsteina wymagałoby czasu i dużych pieniędzy - twierdzą specjaliści od zabezpieczeń podkreślając, że publikacja jest mało wiarygodna, bo łatwo było ją sfałszować.

Poszukiwania w sieci
Źródło zdjęć: © PAP

03.02.2005 | aktual.: 03.02.2005 18:06

Obraz

Tak zwaną listę Wildsteina ktoś opublikował w internecie - na serwerze poza Polską - we wtorek.

Można przy niej znaleźć dopisek: "Jeśli szukasz nazwisk agentów, zgłoś się do IPN". Uwaga, jeśli zaczniesz uważać kogoś za kapusia tylko dlatego, że jest na poniższej liście, to jesteś głupi/głupia. Są tu rozmaite nazwiska, tajnych współpracowników, zawodowych ubeków, kandydatów na współpracowników oraz osób pokrzywdzonych".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)