11-letnia dziewczynka została postrzelona przez swojego ojca z wiatrówki. Do zdarzenia doszło w Sulejowie (woj. łódzkie). Mężczyzna był trzeźwy. Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo.
42-letni ojciec dziecka ćwiczył na podwórku swojego domu strzelanie z kupionej na targowisku broni śrutowej. W pewnym momencie na linii strzału pojawiła się jadąca na sankach jego 11-letnia córka. Dziewczynka doznała obrażeń głowy. Została umieszczona na obserwacji w szpitalu.