Posłowie chcą kontroli TVP
Kolejnej kontroli NIK w telewizji publicznej domaga się grupa ponad trzydziestu posłów Prawa i Sprawiedliwości. Przed rokiem - na wniosek Sejmowej Komisji Kultury, do której zwrócił się w tej sprawie rzecznik praw obywatelskich - NIK zaczęła już kontrolować TVP.
W Izbie trwa teraz opracowywanie końcowego raportu. Kontrola, o którą zwrócili się teraz posłowie PiS, ma mieć nieco inny zakres. Posłowie chcą, by inspektorzy skupili się na ekonomicznych efektach wprowadzonej w 2000 r. reformy TVP i wyjaśnili, czy rozwiązała ona problemy spółki, czy odwrotnie - pogłębiła je.
Chcą także znaleźć odpowiedź na pytania: dlaczego finanse TVP są w najgorszym stanie od początku istnienia, czy zwolnieniom grupowym (w tym roku pracę ma stracić ponad 1000 pracowników) towarzyszą podwyżki dla osób, którymi obecne władze TVP obsadziły najważniejsze stanowiska.
Posłowie ciekawi są też, czy uzasadniona jest wyprzedaż majątku stacji oraz w jaki sposób sprawowany jest nadzór właścicielski przez ministra skarbu.(iza)