ŚwiatPoseł Suski wrócił do Polski

Poseł Suski wrócił do Polski

Poseł Marek Suski (PiS), który nie został wpuszczony z lotniska w Mińsku na Białoruś, wrócił około południa w sobotę do Warszawy. Suski udał się na Białoruś jako obserwator z ramienia OBWE w mających odbyć się w niedzielę wyborach prezydenckich.

18.03.2006 | aktual.: 18.03.2006 13:36

Suski powiedział, że "wyjazd skończył się stemplem cofnięcia wizy w paszporcie dyplomatycznym". Odtransportowano mnie siłą do samolotu, zostałem deportowany - dodał.

Suskiego poinformowano na lotnisku w Mińsku, że nie zostaną do niego dopuszczone polskie służby dyplomatyczne, ponieważ nie przekroczył granicy. Poseł powiedział, że nie podano powodów, dla których nie wpuszczono go na Białoruś.

Pozwoliłem sobie w drodze na śniadanie im uciec i wybiegłem na parking już po stronie białoruskiej i na tym parkingu mnie dogonili i siłą wnieśli z powrotem na lotnisko. Najpierw było ich czterech, a potem tylu się zbiegło, ze trudno policzyć. Wzięli kamerę, nagrywali. Krótko mówiąc, zostałem odtransportowany bez możliwości spotkania się z ambasadą, przedstawicielami misji OBWE, którzy czekali na lotnisku, ale ich do mnie nie dopuszczono - powiedział Suski.

Zdaniem Suskiego, stempel o cofnięciu wizy oznacza, że znalazł się na "czarnej liście" i dopóki na Białorusi rządzi Aleksander Łukaszenka, to nie będzie mógł wjechać do tego kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)