PolskaPoseł SdPl pijany za kółkiem?

Poseł SdPl pijany za kółkiem?

Poseł SdPl Grzegorz Gruszka został zatrzymany w nocy w podbygoskim Myślęcinku przez policję jako podejrzany o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Parlamentarzysta mówi, że "nie pamięta, aby ktoś go
zatrzymywał".

02.12.2004 10:35

Około północy w środę otrzymaliśmy informację o kierowcy, który miał pod wpływem alkoholu wsiąść do samochodu. Patrol udał się na wskazane miejsce do podbydgoskiego Myślęcinka, odnalazł zaparkowane auto i wylegitymował kierowcę podającego się za Grzegorza G., posła na Sejm z Bydgoszczy - powiedział rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiej policji kom. Jacek Krawczyk.

W trakcie sprawdzania danych przez policjantów, kierowca auta odjechał w kierunku miasta. Po kilkunastu minutach został ponownie zatrzymany przez policję w śródmiejskiej dzielnicy Bielawki.

Mężczyzna prowadzący pojazd, korzystając z uprawnień jakie daje mu immunitet, odmówił poddania się badaniu na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Po ponad godzinie przyjechała na miejsce zatrzymania osoba z jego rodziny, która dalej poprowadziła samochód - dodał kom. Krawczyk.

W rozmowie z dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej poseł Gruszka zaprzeczył, jakoby prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Przyznał, że wracał w nocy ze spotkania towarzyskiego w Myślęcinku, ale auto prowadziła jego żona. Parlamentarzysta twierdzi, że nie był zatrzymywany ani legitymowany przez policję. To jakaś bzdura. Nie pamiętam takiej sytuacji - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)