Poseł Robert Biedroń pobity w centrum Warszawy
Poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń został pobity w sobotę w centrum Warszawy. Parlamentarzysta poinformował o tym na swoim profilu w serwisie społecznościowym Twitter.
"Mam dość homofobii. Zostałem właśnie pobity przez jakiegoś homofoba w centrum Warszawy. Policja szybko go złapała. Wieczór na komisariacie" - napisał Robert Biedroń na Twitterze.
Do informacji Biedronia odniósł się europoseł PJN Marek Migalski, który napisał, również na Titterze: "Pana poglądy uważam za szkodliwe, Pana szefa uważam za wroga polskości, ale pobicie Pana za homoseksualizm jest skandaliczne."
W sobotę w Warszawie odbywała się Parada Równości pod hasłem "Różnorodni Równoprawni". W czasie przemarszu policja nie odnotowała żadnych incydentów, nikt też nie został zatrzymany.
Po zakończeniu parady Robert Biedroń powiedział, że była to najspokojniejsza Parada Równości w historii Warszawy. - To pokojowe święto różnorodności, podczas którego nie lecą już w stronę uczestników kamienie i butelki - podkreślał.