Poseł Nowak stawił się w sądzie
Poseł Zbigniew Nowak (niezrz.) stawił się na rozprawie w Sądzie Rejonowym w Pińczowie
(Świętokrzyskie). Proces się rozpoczął. Oskarżony złożył
wyjaśnienia, nie przyznał się do zarzucanego czynu - poinformował
rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach Artur Adamiec. Nowak został oskrżony o składanie fałszywych zeznań.
30.08.2004 | aktual.: 30.08.2004 15:06
Poseł został oskarżony przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu o to, że 20 czerwca i 5 lipca 2000 r. zawiadomił komendanta powiatowego policji w Pińczowie o przyjęciu przez funkcjonariuszy z jego komendy korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, choć wiedział, że funkcjonariusze ci przestępstwa takiego nie popełnili.
Poseł powiedział w Sejmie podczas rozpatrywania wniosku sądu, że do powstania tego zarzutu doszło w ten sposób, iż w czerwcu 2000 r. przyszedł do niego "złomiarz, który wcześniej kupował od niego złom", chcąc pożyczyć 500 zł, "bo właśnie w okolicy znalazł ofertę na zakup starego poloneza". Kilka dni później złomiarz przyszedł do posła ponownie i oświadczył, że pożyczył te 500 zł, aby dać łapówkę policjantom. Wówczas Nowak zawiadomił policję.
Nowak zrzekł się w lipcu immunitetu poselskiego. Wcześniej sąd wystąpił o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i doprowadzenie posła na rozprawę.
Sąd zwrócił się do Sejmu, ponieważ poseł nie stawiał się na rozprawy w toczącej się sprawie, w której jest oskarżonym.