Poseł Mularczyk żąda przeprosin od prof. Zolla
Poseł Arkadiusz Mularczyk żąda przeprosin od profesora Andrzeja Zolla byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli przeprosin nie będzie, sprawa trafi do sądu.
15.05.2007 | aktual.: 15.05.2007 10:33
Poseł Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział w Polskim Radiu Kraków, że podjął już działania prawne w krakowskiej kancelarii, i że zrezygnuje z nich tylko wtedy, gdy profesor Zoll przeprosi go publicznie. Dodał, że słowa profesora krzywdzą go i naruszają jego dobre imię.
Profesor Andrzej Zoll powiedział, że poseł Mularczyk, występując przed Trybunałem Konstytucyjnym, dopuścił się przekroczenia uprawnień i pomówienia, czyli popełnił przestępstwa zagrożone karą do 3 lat więzienia.
Sprawa dotyczy wniosku o odroczenie rozprawy w sprawie lustracji. Poseł ujawnił, że dwóch sędziów Trybunału było zarejestrowanych jako źródła informacji PRL-owskiego wywiadu. Nie podał jednak, że jeden odmówił współpracy, a drugiego zarejestrowano dopiero w czerwcu 1989 r. Poseł zapewnia, że niczego nie zataił, ponieważ zbadanie dokumentów należało do Trybunału, a nie do niego.