Poseł ma gest
Wydatki polityków z Wiejskiej
Zobacz, ile Joanna Mucha wydała na fotografów
Na prowadzenie biura poselskiego w 2012 roku każdy poseł dostał ponad 140 tysięcy złotych ryczałtu. W sprawozdaniach poselskich jest rubryka "inne wydatki związane z prowadzeniem biura". Co wpisują tam posłowie, aby odzyskać swoje pieniądze? Sami zobaczcie.
Była minister sportu Joanna Mucha wpisała tam na przykład kwotę 7420 złotych na "obsługę fotograficzną". Zdjęcia z sesji fotograficznych obecnej posłanki były wykorzystywane na stronach internetowych i w materiałach informacyjnych.
(WP.PL, Polityka, mg)
Zaskakujące wydatki posłów
Na co jeszcze wydają posłowie prowadząc swoje biura? Na żywność. Dla Ryszarda Kalisza były to "wydatki konsumpcyjne związane z wykonywaniem mandatu posła". Poszło na nie z kieszeni posła niezależnego 6884 złotych. Wygląda na to, że politycy z Wiejskiej w swoich biurach poselskich podejmują gości nie tylko paluszkami i herbatą.
Zaskakujące wydatki posłów
Posłowie ponoszą też "koszty reprezentacji" z tytułu wykonywania swojej pracy. Krzysztof Gadowski z PO (na zdjęciu z lewej), jak donosi tygodnik "Polityka", wpisał do rubryki "inne wydatki związane z prowadzeniem biura" kwotę 5434 złotych. Wydaną na "kwiaty, artykuły chemiczne i spożywcze".
Zaskakujące wydatki posłów
Ponad 30 tysięcy kosztowała nas podatników "promocja biura: koszt ulotek, wizytówek i billboardów informujących o działalności posła" wpisana do sprawozdania przez Jarosława Piętę (PO). Tę kosztowną promocję sam zainteresowany tłumaczył... zmianą adresu biura.
Zaskakujące wydatki posłów
Poseł Adam Abramowicz z PiS wydał prawie 30 tysięcy złotych na "obsługę prawną". Było to honorarium dla prawnika, który w biurze poselskim Abramowicza udzielił ponad siedmiuset wyborcom bezpłatnych porad prawnych.
Zaskakujące wydatki posłów
Na kwiaty i rocznicowe wiązanki kilka tysięcy złotych wydała posłanka PO Beata Bublewicz (na zdjęciu). Jej kolega z klubu Sławomir Kowalewski przeznaczył na to samo 8218 złotych. Poseł tłumaczył "Polityce", że zorganizował Europejski Dzień Kobiet. Podczas czterech imprez z udziałem kilkuset osób dyskutowano o równouprawnieniu kobiet i "każda kobieta otrzymała po jednym kwiatku". A to przecież kosztuje.
Zaskakujące wydatki posłów
Mariusz Antoni Kamiński z PiS do rubryki "inne wydatki" wpisał zakup... krzyża za 35,01 zł. Czy jest to świadectwo rzetelności, czy też oszczędności posła? Tutaj zdania mogą być podzielone. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę miesięczne zarobki posłów.