Poseł chce kontaktować się z UFO
Bułgarski poseł Dymitar Dojcinow postuluje, by
parlament opracował i przyjął strategię kontaktów z cywilizacjami
pozaziemskimi.
Pomysł przyszedł mu do głowy w ubiegłą sobotę, gdy zobaczył dwa świecące latające talerze nad stadionem w rodzinnym mieście Pernik koło Sofii. Według Dojcinowa, miał to być znak, że dwa dni później, w meczu Mistrzostw Europy, Bułgaria pokona Szwecję.
Jak się okazało, przepowiednia nie sprawdziła się. Bułgarscy piłkarze przegrali ze Szwecją 5:0. Mimo to poseł zaproponował swoim kolegom z lewicy opracowanie strategii kontaktów z cywilizacjami pozaziemskimi. Dojcinow jest przekonany, że nie jesteśmy sami we wszechświecie. W wywiadzie udzielonym bułgarskiej telewizji powiedział, że ani bułgarskie społeczeństwo, ani instytucje państwowe nie są przygotowane do nawiązania kontaktu z obcymi cywilizacjami.
Poseł uważa, że należy opracować odpowiednią strategię, przewidującą m.in. przekazanie środków finansowych na badania naukowe nad UFO. Jego zdaniem, Zgromadzenie Narodowe powinno również przyjąć deklarację o gotowości nawiązania kontaktu z istotami rozumnymi pochodzącymi z innych cywilizacji.
Lider lewicy Sergej Staniszew pytany, co sądzi o pomyśle swojego kolegi odpowiedział, że jest mu trudno go ocenić, ponieważ nie ma żadnego doświadczenia w tej kwestii. Nigdy nie widziałem UFO - dodał.