Pościg za bandytą
Policji wciąż nie udało się zatrzymać bandyty, który w piątek po południu w centrum Kielc napadł z bronią w ręku na hurtownię papierosów i zrabował 200 tys. zł. Cały czas trwa pościg i blokada dróg. Mimo tego do tej pory nie udało się odnaleźć samochodu, którym mężczyzna uciekał.
20.08.2005 | aktual.: 20.08.2005 14:33
Auto poszukiwane przez policję widziane było m.in. w Kielcach, gdy wyjeżdżało w kierunku Jędrzejowa. Inni świadkowie widzieli ciemną hondę CRX z rozbitą przednią szybą w Szczekocinach na trasie Jędrzejów - Zawiercie. Bandyta doskonale zaplanował napad, na kilka minut przed nim odwrócił uwagę policji informując, że w Galerii Echo podłożony jest ładunek wybuchowy.
Policja ma już wstępny rysopis sprawcy napadu. To młody mężczyzna w wieku ok. 22 do 25 lat, szczupłej budowy ciała, włosy koloru blond, ubrany był w czarne spodnie, czarny podkoszulek oraz czarne buty sportowe.